Nici Aptos oferują bardzo dobre efekty, ale uwaga - jest to zabieg chirurgiczny, dla zaawansowanych lekarzy i cierpliwych pacjentów. Wykonywany na głębszych warstwach tkanki niż typowe zabiegi iniekcyjne, wymaga bardzo dobrej znajomości anatomii twarzy. Powinien być wykonywany przez chirurgów, lub dermatologów o dużym doświadczeniu zabiegowym.
Jeśli obawia się Pani krwiaków lub nie może sobie pozwolić na niedoskonałości w wyglądzie przez kilka - kilkanaście dni, być może lepiej będzie rozważyć inne zabiegi liftingujące.
Dr Ilona Osadowska, chirurg.
Koncepcja i plan
Bezpośrednio przed zabiegiem powtarzamy z pacjentką plan zabiegu oraz ustalamy przed lustrem szczegóły korekcji. Przed założeniem nici wykonujemy na skórze rysunek zabiegowy. W ten sposób wspólnie upewniamy się co do planowanego zabiegu. Ilość zakładanych nici oraz schemat implantacji jest zawsze dobierany indywidualnie w zależności od wskazań skóry pacjenta w poszczególnych obszarach poddawanych zabiegom.
Znieczulenie
Zabieg wykonujemy w znieczuleniu miejscowym, nasiękowym. Typowo podajemy ok. 20-40 ml znieczulenia w płynie, w obszarze planowanego zabiegu. Tak duża ilość płynu powoduje, że twarz wygląda na opuchniętą. W ciągu dobry po zabiegu znieczulenie zostaje wchłonięte i wracają normalne rysy twarzy, skorygowane o efekt zabiegu oraz ewentualnie zaistniały obrzek pozabiegowy wywołany urazem.
Szybki zabieg
Samo założenie nici trwa od 15 do 45 minut. Całość procesu obejmuje także rozmowę z pacjentem, naszkicowanie rysunku, umycie pola zabiegowego oraz znieczulenie. Łącznie na korekcję nićmi przewidujemy od 45 do 60 minut.
Minimalna ingerencja
Nici wprowadzamy pod skórę poprzez kilka punktów wkłucia. Zazwyczaj staramy się ograniczyć ich ilość do 2-3 na jedną stronę, a ich umiejscowienie zaplanować w miejscach mało widocznych, np. po bokach policzków, przy uszach, w okolicy linii włosów. Nici prowdzimy pod skórą przy pomocy instrumentu prowadzącego, starając się uzyskać odpowiedni efekt zamocowania, a przy tym pominąć struktury anatomiczne bez ich uszkodzenia. Do prowadzenia nici służy igła, kaniula ostra lub zaokrąglona , odpowiednio do koncepcji zabiegu. Ze względu na strukturę nici z mikrowypustkami, są one zakotwiczone w tkankach miękkich, tworząc silnie podtrzymujący szkielet.
Ból i dyskomfort podczas zabiegu zakładania nici
Większość pacjentów określa zabieg jako raczej nie bolesny, ale dyskomfortowy. Ból nie występuje stale, ale raczej w postaci krótkorwałych impulsów. Stale czujemy ingerencję w okolicy twarzy, słyszymy też odgłosy przechodzenia nici i narzędzi przez skórę. Część osób odbiera to jako nieprzyjemne. W razie pojawienia się bólu zastosujemy dodatkową dawkę znieczulenia we wrażliwe miejsce.